Wiadomo, nie ma ideałów, ale mimo że każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, to wciąż bywamy rozczarowani, kiedy coś w naszym związku nie wygląda tak, jak sobie zamarzyliśmy. To, że nasza relacja nigdy nie będzie idealna, nie znaczy wcale, że nie możemy pracować nad tym, żeby była temu bliższa. Dlaczego więc się nie udaje, a nasz związek wydaje się być tylko gorszy?
Czy naprawdę tego chcesz?
Za każdym razem, gdy w twojej głowie pojawia się oczekiwanie, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz. Czy twój partner powinien przynosić Ci spontanicznie kwiaty z pracy? Czy powinniście oglądać razem seriale przed pójściem spać? Zastanów się, który z tych punktów jest realnie do spełnienia i jeśli jest on dla Ciebie naprawdę ważny, postaraj się wprowadzić go do swojego związku. Pamiętaj, że twój partner nie czyta Ci w myślach i nie ma pojęcia, na co masz ochotę i jak może ją spełnić. Powiedz mu więc, jak ważne są dla Ciebie konkretne rzeczy i dlaczego. I słowem klucz jest tu „powiedz”. Nie zasygnalizuj, nie przekaż telepatycznie, nie daj dosadnie do zrozumienia. Powiedz!
Czy twój partner nie jest idealny?
Kolejną ważną kwestią do poruszenia jest to, gdzie leży problem. Być może wcale nie jest on po stronie twojego partnera, a po twojej. Nie warto z góry wykluczać takiej opcji. Może to, co robisz, wpływa negatywnie na to, jak postrzegasz swój związek albo na to, jak dba o niego twój partner. Być może starasz się za bardzo albo wręcz przeciwnie, starasz się mocno zdystansować, przez co trudniej jest Ci w pełni cieszyć się tą relacją. Jeśli dłużej się nad tym zastanowisz, będziesz w stanie stwierdzić, czy Ty sama jesteś w stanie wprowadzić w swoim życiu na tyle znaczącą zmianę, żeby pomogła Ci ona lepiej patrzeć na swój związek albo przestać się przejmować tym, że nie jest on idealny,
Czy twój ideał w ogóle istnieje?
Wielu z nas nie ma w ogóle sprecyzowanego tego, co uważa za idealny związek. Widzi jednak w swojej relacji elementy, które nie pasują, od razu więc stwierdza, że nie jest on taki, jaki sobie wymarzyliśmy. Jednak niekoniecznie wynika to z tego, że coś kłóci się z naszą wizją, ale dlatego, że takiej wizji nie mamy. To bardzo częsty problem w przypadku pierwszych związków lub związków z osobami, które niedawno zakończyły długie i ostatecznie łamiące serce związki. Przez to cały czas doszukujemy się wad i problemów, nie do końca nawet zdając sobie sprawę z tego, że są one wyolbrzymione tylko dlatego, że nie wiemy, jak chcemy, żeby nasza relacja wyglądała.
Zdjęcie autorstwa Git Stephen Gitau z Pexels