Nie tak dawno, Słowacy poinformowali o otwarciu pierwszego szlaku typu via ferrata w Tatrach Wysokich. Biegnie on wzdłuż istniejącego wcześniej, żółtego szlaku turystycznego, a zlokalizowany jest w rejonie Czerwonej Ławki (bazą wypadową w tym przypadku będzie Stary Smokowiec). Wielu polskich turystów, słysząc tą informację, zadawało sobie pytanie, czym w ogóle jest via ferrata? Oto odpowiedź na to pytanie!
Via ferrata – czym jest?
Chodzenie po via ferratach jest pewnego rodzaju punktem pośrednim między zwykłym trekkingiem a wspinaczką skałkową. Szlaki te poprowadzone są w skalistym, silnie eksponowanym terenie, dlatego odradza się je całkowicie osobom z lękiem wysokości. Do owych skał przytwierdzone są specjalne, żelazne liny, które służą do asekuracji. Na szlakach tego typu występują także rozmaite klamry, drabinki czy inne przedmioty, które mają ułatwiać turyście wspinaczkę. Via ferraty występują oczywiście na rozmaitych poziomach trudności, ocenianych w konkretnej skali (w Austrii jest to np. skala od A do F). Poziom „A” to miejsca, które ciężko nawet nazwać wspinaczką i raczej nie różnią się od zwyczajnego trekkingu, jednakże każda kolejna literka coraz mocniej da w kość i pozwoli poczuć niesamowitą nutkę adrenaliny!
Via ferrata – sprzęt
Osoby wprawione na tatrzańskich szlakach przyzwyczajone są, że w trudniejszych miejscach czasami pojawia się rzucony łańcuch, który służy po prostu do podciągnięcia się czy złapania równowagi. Żelazne liny na via ferratach mają jednak jeszcze dodatkowy cel – należy się do nich wpinać za pomocą karabinków znajdujących się na końcu specjalnej lonży. Lonża przymocowana jest natomiast do uprzęży, a komplet via ferratowy uzupełniają również kask i rękawiczki. Sprzęt ten, oraz oczywiście jego poprawne używanie, konieczny jest do tego, żeby zabawa na skałach pozostała zabawą – w razie odpadnięcia turysta jest bowiem asekurowany. Szlaki typu via ferrata zlokalizowane są na znacznych wysokościach, więc upadek z nich, bez stosownego zabezpieczenia, skończy się najpewniej tragicznie. Z tego też powodu, kupowany przez nas sprzęt musi być pewny i atestowany, a także wymieniany, gdy zdradzać będzie silne oznaki zużycia.
Via ferrata – gdzie jechać?
Za stolicę via ferrat uznaje się całkowicie słusznie włoskie Dolomity – rajskie krajobrazy i skalisty teren powoduje, że znajduje się tam cała gama rozmaitych tras o zróżnicowanych poziomach trudności. Warto jednak zawsze wcześniej dokładnie sprawdzić, na ile konkretna droga jest wyceniana – żeby uniknąć niemiłych niespodzianek. Poza Włochami, via ferraty w znacznych ilościach znajdziemy w wielu innych krajach alpejskich – stosunkowo łatwo dostępnej Austrii, ekskluzywnej Szwajcarii, Niemczech czy Francji. Bliżej Polski – pojedyncze szlaki typu via ferrata znajdują się już u naszych południowych sąsiadów – w Czechach oraz na Słowacji. W Polsce niestety nadal czekamy na tego typu atrakcje, a jedynym szlakiem, na którym można poczuć nutkę adrenaliny jest Orla Perć w Tatrach Wysokich.