Polskie pasma górskie są coraz częstszym miejscem spędzenia wakacji przez naszych rodaków. Góry przyciągają swoją unikalną przyrodą, niesamowitymi widokami oraz możliwością oderwania się od miejskiego zgiełku i zamętu. Tradycyjne wyprawy z plecakami wracają do popularności, którą cieszyły się w czasach naszych ojców i dziadków. Co jednak warto zabrać na wycieczkę w góry, aby być pewnym o swoje bezpieczeństwo i pełen komfort na trasie?
Obuwie to podstawa
Nie jest tajemnicą, że najistotniejszym elementem ubioru górołaza są jego buty. Powinny być one dobrze dopasowane oraz wykonane z solidnego materiału. Warto zwrócić uwagę na podeszwę, która musi zapewniać dobrą stabilizację na kamienistym, a nierzadko sypkim górskim podłożu. Buty muszą być jednocześnie wygodne, ale także porządne. Oczywiście ich kupno wiążę się z inwestycją niemałych środków pieniężnych, ale w przeciwnym razie można w górach nabawić się bolesnych kontuzji, których leczenie może być długotrwałe i niebywale kosztowne. Sklepy górskie oferują bogaty wybór obuwia skierowanego do pasjonatów trekkingu na różnych poziomach zaangażowania. Warto przed wyborem butów porozmawiać z ekspertami w tej dziedzinie lub zrobić swoisty research wśród licznych internetowych forów poświęconych tematyce.
Co powinno się znaleźć w górskim plecaku
Na górskie włóczęgi zawsze należy zabierać kurtkę przeciwdeszczową lub chociażby przeciwwiatrową, ponieważ pogoda w górach potrafi być wyjątkowo nieprzewidywalna. Nawet jeżeli wychodząc obserwujemy bezchmurne niebo, możemy czasami popołudniu napotkać na skutecznie utrudniające nam marsz deszcze. Wzięcie na wszelki wypadek okrycia pomoże uchronić się przed opadami, a przede wszystkim przed zmarznięciem w czasie schodzenia ze znacznych wysokości w ulewę. Pamiętać należy również o wzięciu odpowiedniej ilości wody i suchego prowiantu – podczas włóczęg górskich należy bezwzględnie zapewniać organizmowi konieczne nawodnienie oraz dostarczać kalorii w postaci jedzenia. W przeciwnym razie, zwłaszcza w upalne sierpniowe dni, zabraknąć może nam energii do zdobywania kolejnych zaplanowanych szczytów. Nie zawsze podczas drogi znajdziemy schroniska, w których będzie można dodatkowo się zaopatrzyć, więc o prowiancie warto pamiętać wcześniej.
Zdjęcie – Free-Photos z Pixabay
