Miłośnicy kawy parzonej mogą wykorzystywać fusy pozostające po ich ulubionym napoju na wiele sposobów. Dzięki ich zastosowaniu można usuwać brzydkie zapachy, zadbać o urodę lub zapewnić roślinom lepsze warunki do wzrostu.
Fusy po kawie kontra brzydkie zapachy
Fusy po kawie po wysuszeniu można stosować, jako środek usuwający brzydkie zapachy z lodówki. Wystarczy wsypać je do materiałowego, naturalnego woreczka, a następnie włożyć do wnętrza lodówki. Suche fusy można bezpośrednio wsypywać również do przepoconych butów – wystarczy jedna noc, by obuwie znów było świeże i przyjemnie pachnące. Fusy bezpośrednio po zaparzeniu kawy wykorzystuje się również do usuwania swądu spalenizny z garnków i patelni oraz do ich czyszczenia z przypaleń.
Fusy w służbie urodzie
Kofeina zawarta w ziarnach kawy pozytywnie wpływa na stan skóry dotkniętej cellulitem. Fusy wykorzystuje się z tego powodu do domowego peelingu ud, pośladków i bioder. Mokrymi pozostałościami po kawie masuje się skórę w problematycznych partiach ciała, a następnie spłukuje się je letnią wodą. Po zabiegu ciało jest gładkie i przyjemne w dotyku, a kosmetyki antycellulitowe wnikają głębiej, dzięki czemu ich działanie jest skuteczniejsze.
Fusy mogą przydać się do sporządzenia domowej maseczki do ciemnych włosów. Brązowe i czarne włosy po płukance sporządzonej na bazie fusów z kawy zyskają głęboki kolor. Ponadto pasma będą zdrowo błyszczeć.
Fusy w naturalnym nawozie dla roślin
Fusy można wymieszać z glebą, w której rosną rośliny kwasolubne. Pozostałości po parzeniu kawy zakwaszają glebę i działają jak nawóz o długotrwałym uwalnianiu składników odżywczych. Jeżeli ma się kompostownik, można wyrzucać do niego fusy, które znacząco wzbogacą powstający we wnętrzu nawóz. Resztki z kawy parzonej można również użyć do nawozu z fusów, skórek z banana i skorupek jaj – oto sposób jego wykonania. Gotowy nawóz jest przeznaczony do podlewania roślin ogrodowych oraz domowych przez cały rok.
Zdjęcie – Madison Inouye z Pexels