Wyjątkowo restrykcyjna dieta jest przeznaczona dla osób, które borykają się z utrzymującym się złym samopoczuciem i nagromadzeniem toksyn w organizmie. Jadłospis tybetański stosuje się przez 2 tygodnie, a po zakończeniu kuracji odczuwa się wyraźną poprawę funkcjonowania całego ciała.
Oczyszczenie organizmu i utrata kilogramów
Głównym celem stosowania diety tybetańskiej jest oczyszczenie organizmu, jednak po zakończeniu kuracji zauważa się również utratę kilogramów. Zwykle po 14 dniach jest się lżejszym o 5 kg, jednak jeśli ma się sporą nadwagę, ubytek wagi może być wyższy. Jeżeli waga ciała pozostanie na niezmienionym poziomie po zakończeniu diety, zabronione jest jej przedłużanie ze względu na zbyt dużą restrykcyjność.
Dieta tybetańska usuwa z organizmu toksyny, dzięki czemu odczuwa się przypływ energii i poprawę samopoczucia. Układ pokarmowy jest oczyszczany ze złogów oraz resztek pokarmowych, a skóra, włosy i paznokcie stają się silniejsze.
Jak stosuje się dietę tybetańską?
Zanim rozpocznie się stosowanie diety tybetańskiej, powinno się zrezygnować na kilka dni ze spożywania mięsa i ciężkostrawnych dań. Według niektórych znawców medycyny tybetańskiej, na dzień przed rozpoczęciem kuracji stosuje się lewatywę. Jeżeli jest się przeciwnikiem tej metody oczyszczania jelit, o poranku pierwszego dnia diety można wypić 2 łyżki stołowe oleju rycynowego. Aby zniwelować jego przykry smak, można wymieszać go ze świeżym sokiem owocowym.
Podstawowym składnikiem menu w diecie tybetańskiej jest zupa warzywna. Przez 14 dni jest to jedyna dozwolona potrawa. Oprócz niej pije się co najmniej 2 litry niegazowanej wody dziennie. Zupę gotuje się z kilograma ziemniaków, 3 cebuli, 3 pietruszek, 2 porów i 1 czarnej rzepy. Ziemniaki myje się dokładnie i gotuje bez obierania w 1 litrze wody. Pozostałe składniki, za wyjątkiem cebuli, również gotuje się w łupinach w drugim garnku. Wywary powinny gotować się przez godzinę, a następnie przelewa się je do jednego naczynia i rozdrabnia.
Zdjęcie – Vidmir Raic z Pixabay