Boot Camp jest treningiem, który w założeniu zawsze odbywa się na świeżym powietrzu. Niekiedy organizuje się go w klubach fitness, jednak lepiej jest zdecydować się na jego tradycyjną wersję. Ćwiczenia na zewnątrz nawet w chłodniejszych miesiącach poprawią kondycję oraz podniosą odporność organizmu.
Zapomnij o treningu na siłowni
Do treningu Boot Camp wykorzystuje się różnego rodzaju elementy, jakie znajdują się w terenie. Mogą to być parkowe ławki, murki, płotki, schody, wyposażenie placu zabaw lub siłowni zewnętrznej. W czasie ćwiczeń można opierać się nawet o leśne drzewa bądź o pieńki pozostałe po ich wycince.
Trening na świeżym powietrzu wspomaga wytwarzanie witaminy D, pozytywnie działa na zdrowie psychiczne i usprawnia działanie układu oddechowego. Poziom złego cholesterolu we krwi spada, serce pracuje wydajniej, a kości zwiększają swoją gęstość. Boot Camp pozwala również oderwać się do rutyny i odstresować, jeżeli pracuje się przez większość dnia w zamkniętym pomieszczeniu.
Boot Camp wykorzystuje naturalne nierówności terenu, dzięki którym tempo i intensywność ćwiczeń naprzemiennie zwiększają się i zmniejszają, nawet gdy ćwiczy się na z pozoru równej powierzchni. Najzdrowsze jest trenowanie na naturalnym podłożu, czyli na leśnych ścieżkach, nieutwardzonych alejkach w parkach oraz na trawie. Naturalne powierzchnie zmniejszają ryzyko uszkodzeń stawów, które są częste między innymi u osób, biegających po utwardzonych drogach i chodnikach.
Trening i pozytywna rywalizacja
Treningi Boot Camp odbywają się w grupach, dzięki czemu podczas ćwiczeń pojawia się element pozytywnej rywalizacji. Co powinno się przez nią rozumieć? Wszyscy ćwiczący motywują się wzajemnie, aby pokonywać swoje słabości i osiągać coraz lepsze wyniki. Dodatkowo próbując wykonać więcej powtórzeń lub biegać szybciej niż koledzy z grupy, zwiększa się własną wytrzymałość, zwinność i wydolność organizmu. Dzięki temu nawet postępy są szybkie, a trening pozwala nawiązać przyjaźnie i poznać nowych ludzi.